Kasia zapoznała mnie z zoofarmakognozją stosowaną (ZS), kiedy szukałam wsparcia dla mojej Zoji która miała problemy z opanowaniem i poprawnym zarządzaniem własnymi emocjami.

Zachęcona przez Kasię postanowiłam zobaczyć jaki wpływ będą na nią miały zioła i olejki. Na początku nie wiedziałam do końca czego się spodziewać.

Pod czujnym okiem Kasi, Zoja szybko podjęła pracę i zaczęła współpracować, sama pokazała nam jakich ziół potrzebuje i przy jakich olejkach się odpręża.

To był strzał w dziesiątkę.

Kasia nauczyła nas jak możemy same pracować i zawsze wspomaga w razie pytań i wątpliwości. Co jakiś czas zapraszamy Kasię na ponowną sesję, aby sprawdzić czy Zoja nie wybierze innego zestawu, czy nie potrzebuje czegoś dodatkowego.

ZS wspomaga terpię behawioralną mojego psa i pomaga odnaleźć równowagę, odprężyć się po ciężkim psim dniu.

Mój drugi pies, Chuck, również skorzystał z dobrodziejstw ZS. Jako senior wybierał zioła i olejki wspomagające go w jego problemach zdrowotnych. Pobiera dużo i chętnie. Bardzo potrzebuje takiego wsparcia, sam dopomina się o ulubione olejki. Czasem jego wybory są zaskakujące i motywują mnie to sprawdzenia jego stanu zdrowia u weterynarza.

Warto również podkreślić, że i ja uczę się wykorzystując zoofarmakognozję stosowaną w pracy z psami: jak proponować, pokazać, że ufam ich wyborom i najważniejsza ciągła nauka obserwacji i reakcji psów.

Polecam bardzo gorąco Kasię, pełen profesjonalizm i wsparcie :)”